Moja codzienna poranna i wieczorna pielęgnacja twarzy
Hej! Już jest prawie wieczór, a ja w sumie nic konkretnego nie zrobiłam poza zdjęciami na bloga. Dzisiaj już ostatni dzień mojego urlopu, a od jutra powrót do pracy :D Ale jeszcze cieszę się wolnym póki jest, a w tym wolnym czasie prezentuję Was swoją codzienną poranną i wieczorną pielęgnację twarzy, zapraszam! :)
Każdego dnia rano i wieczorem staram się dbać jak najlepiej o swoją cerę. Z tego względu, iż mam cerę mieszaną/ tłustą skłonną do zanieczyszczeń jest ona bardziej problematyczna i trzeba jej poświęcić więcej czasu, aby odwdzięczyła się ładnym wyglądem.
Poniżej znajdziecie moje 2 pielęgnacje: poranną, a drugą wieczorną, która nie wiele różni się od tej pierwszej :)
RANO:
Rano zaczynam pielęgnację od umycia twarzy żelem z La Roche Posay z serii Effaclar. Jet to prawie idealny żel do mojej cery, który lekko ściąga, matuje skórę i delikatnie zamyka pory.
Po umyciu twarzy (nie zawsze, ale bardzo często) używam peelingu z Lirene, bądź innego w mniejszych saszetkach, po to aby dogłębnie usunąć zanieczyszczenia ze skóry, a jednocześnie zamknąć pory. Do peelingu używam szczoteczki do twarzy, którą jakiś czas temu można było nabyć w Biedronce. Dzięki niej mam większy efekt oczyszczenia skóry i wiem, że po użyciu peelingu z jej udziałem moja skóra będzie wyglądać bardzo świeżo i będzie ultra gładka w dotyku.
Następnie po umyciu twarzy używam płynu micelarnego z Garniera i delikatnie wacikiem oczyszczam nim skórę twarzy, oczy, szyję i dekolt, po to aby moja skóra była przygotowana do kolejnych etapów przygotowujących do makijażu.
Później pod oczy i na powieki aplikuję żel z arniką firmy Flos-Lek przeznaczony do tych okolic twarzy. Delikatnie wklepuję go opuszkami palców, aby szybciej i dogłębniej się wchłonął.
Po pielęgnacji skóry okolic oczu, nakładam i wklepuję krem do twarzy. Obecnie używam kremu nawilżającego przeciw błyszczeniu z Mixy i nie mam do niego większych zarzutów, jednak brakuje mu trochę do tego z La Roche Posay.
I tak wygląda moja poranna pielęgnacja twarzy, po której przechodzę do makijażu :)
WIECZÓR:
Wieczorem moja pielęgnacja wygląda prawie tak samo jak ta poranna. Jedyną różnicą jest to, że zazwyczaj zamiast peelingu stosuję maseczkę. Oczy zmywam również płynem micelarnym z Garniera. Po przetarciu twarzy wacikiem z płynem micelarnym przechodzę do jej nawilżenia. Skóra mieszana i tłusta również potrzebuje dużego nawilżenia, dlatego typowo nawilżających kosmetyków używam wieczorem. Do jej nawilżenia obecnie stosuję olejek z Bielendy, który w składzie ma między innymi olejek arganowy. Produkt ten ma również za zadanie zamykać otwarte pory i zapobiegać powstawaniu wyprysków. Jak na razie jestem w fazie jego testowania, dlatego jego recenzja pojawi się dopiero za jakiś czas :)
I to koniec mojej codziennej pielęgnacji :)
Dajcie koniecznie znać jak wygląda Wasza pielęgnacja twarzy, czy potrzebuje więcej czasu, czy może mniej i jakie kosmetyki u Was się sprawdzają! :)
WiktoriaWanda
Moja pielęgnacja jednak trochę się różni :) Obserwuję.
OdpowiedzUsuńChętnie się dowiem jak wygląda Twoja pielęgnacja :)
UsuńRównież obserwuję :)
Fajna, zgrabna kolekcja kosmetyków do porannej i wieczornej pielęgnacji;) U mnie jest bardzo podobnie, tylko inne kosmetyki. Wieczorem też często używam olejków, a czasem kremu, zależy od cery;) Miałam ochotę na ta szczoteczkę z Biedronki, ale już nie było.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Czasami powtarzają się w Biedronce artykuły do pielęgnacji ciała, więc na pewno za jakiś czas podobna szczoteczka też będzie dostępna :) U mnie sprawdza się super, spełnia wszystkie moje wymagania :) Więc polecam! :)
UsuńZastanawiam sie nad kupnem szczoteczki sonicznej:) Biedronka nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać:))))
OdpowiedzUsuńJak najbardziej polecam! Spełnia moje wszystkie oczekiwania :) Dlatego przy następnej okazji polecam ją zakupić, bo warto :)
Usuńu mnie rządzi olejek myjący, później aleppo. woda termalna i można wklepywać krem sylveco najczęściej. podobnie rano i wieczorem to wygląda :) czasami zasponsoruję skórze jakiś peeling, albo maseczkę
OdpowiedzUsuńW takim razie bardzo podobnie do mojej pielęgnacji :) A jakiego olejku myjącego używasz? :)
UsuńU mnie pielęgnacja wieczorna to wygląda tak że najpierw myje buzię pianką (teraz dodatkowo przy użyciu szczoteczki sonicznej) później używam micela, następnie wody termalnej i kremu do twarzy i pod oczy (czasami pod krem daje jeszcze serum) rano zawsze szybko myje buzię pianką i daje wodę teatralną i robię makijaż :)
OdpowiedzUsuńPowiedz mi właśnie do czego służy ta woda termalna? :) Słyszę już któryś raz o niej, a dokładnie nie wiem do czego ona służy :)
Usuńeffaclar kocham , jedyny żel który pozytywnie wpływa na moją cerę :)
OdpowiedzUsuńSprawdza się rewelacyjnie, tak samo jak krem z tej serii <3 Próbowałaś też tego kremu> :)
UsuńLubię tego Garniera :) Ciekawi mnie olejek Bielenda, więc chętnie przeczytam coś więcej o nim :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie jeden z lepszych płynów micelarnych to właśnie ten różowy z Garniera :) Recenzja olejku z Bielendy pojawi się niedługo, ponieważ jeszcze moja ocena się waha i muszę jeszcze go popróbować :)
UsuńZaciekawił mnie ten krem Mixa, w Naturze jest -25% na kosmetyki, więc muszę się mu bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Silloe
Ten krem z Mixy jest naprawdę dobry, jednak troszkę mu brakuje do mojego ulubieńca z La Roche Posay, chociaż na plus dla tego z Mixy jest to, że nawilża skórę, a ten z La Roche Posay niestety nie :)
UsuńZniżka w Naturze obejmuje wszystkie kosmetyki do pielęgnacji twarzy?! :D
Używałam kiedyś Effaclaru jednak lepiej Cetapil się u mnie sprawdza ;) a tej szczoteczki używałam może przez tydzień :D
OdpowiedzUsuńCetapilu jeszcze nie używałam, ale w takim razie może nad nim pomyślę :) Jak dla mnie szczoteczka jest super, a Tobie czemu się nie sprawdziła?
UsuńRóżowy płyn micelarny z garniera jest Moim numerem jeden! Wypróbowałam ich sporo i jako jedyny nie piecze mnie w oczy, które mam bardzo wrażliwe :( pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttps://pannakblog.wordpress.com/
U mnie bardzo podobnie działa! :) Jak dla mnie płyn pierwsza klasa, próbowałam też tego z olejkiem arganowym, ale nie maa porównania :)
UsuńPozdrawiam! :)
Też używam tego płynu z Garniera - jest świetny! Muszę wypróbować tej wersji z olejkiem ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, zapraszam!
MÓJ BLOG
MÓJ KANAŁ NA YT
Ten różowy jest rewelacyjny :) z olejkiem jest dobry, ale nie aż tak jak ten różowy :)
UsuńDzieki! Na pewno zajrzę! :)
mam ten peeling do twarzy
OdpowiedzUsuńI jak Ci się sprawdza? :)
UsuńWiększość kosmetyków jest mi doskonale znana i również moim zdaniem spisują się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, więc oczywiście dodaję do obserwowanych :)
W wolnej chwili zapraszam również do mnie: https://wkacikuurodowym.blogspot.com/
Będzie mi bardzo miło! :)