Płyn micelarny z olejkiem arganowym- Garnier

Hej! Dzisiaj kolejna recenzja, tym razem trafiło na dwufazowy płyn micelarny z olejkiem arganowym z Garniera :)
Używałam już z tej serii płynu micelarnego 3 w 1 (różowego) i baaaardzo mi się spodobał, jednak chciałam wypróbować nowego płynu z tej serii, chociaż bałam się, że po jego użyciu moja naturalnie tłusta cera zacznie się bardziej tłuścić, a jak jest naprawdę przeczytajcie niżej! :)


Najpierw oczywiście kilka obietnic od producenta:

Płyn Micelarny z olejkiem arganowym to produkt przeznaczony do codziennego demakijażu i oczyszczania twarzy, który pozwoli Ci usunąć każdy rodzaj makijażu, nawet długotrwały i wodoodporny, ale jednocześnie odżywić oraz ukoić Twoją skórę.

Delikatna formuła micelarna w połączeniu z dwufazową formułą z olejkiem arganowym sprawi, że nasz płyn micelarny po wstrząśnięciu usunie każdy, nawet najbardziej odporny makijaż, będąc przy tym łagodnym dla Twojej skóry.

Wyjątkowe właściwości drogocennego olejku arganowego oraz witaminy E doskonale sprawdzą się przy codziennym oczyszczaniu twarzy - po zastosowaniu płynu, Twoja skóra stanie się widocznie miękka, gładka, odżywiona oraz ukojona

Składniki:


Zapach: delikatnie słodki, trochę wyczuwalna nuta miodu
Cena: około 21zł/400ml
Gdzie można kupić: W Rossmannie, Super- Pharmie, Hebe, Naturze i online

Dlaczego go kupiłam i co o nim myślę?
Tak jak napisałam powyżej, kilka razy kupiłam płyn micelarny 3 w 1 (różowy) z tej samej serii od Garniera i niesamowicie mi się spodobał (ale o nim napiszę w innym poście), dlatego też kiedy zobaczyłam, że jest nowy płyn z tej serii postanowiłam go przetestować. Jest to płyn dwufazowy: z olejkiem oraz płynem, dlatego bałam się, że po nim moja twarz będzie tłusta, tak jak było w przypadku innego dwufazowego płynu do demakijażu, którego dawno temu użyłam. Jednak producent przekonał mnie, że tak się nie stanie i tutaj rzeczywiście przyznaję rację, bo tłusta warstwa zostaje tylko przez kilka sekund, a po chwili skóra jest sucha i nawilżona. Używam tego płynu tylko do zmywania makijażu z oczu i muszę powiedzieć, że tym razem niestety nie mogę się zgodzić z producentem w kwestii tego, że bez pocierania zejdzie mój cały makijaż. Kiedy używałam płynu 3 w 1, rzeczywiście makijaż oczu schodził prawie bez pocierania, niestety płyn z olejkiem szybko zasycha na waciku i samo przyłożenie go do oka zmywa tylko częściowo makijaż, ale nie cały, dlatego trzeba jeszcze niestety trochę potrzeć oko. Skóra po użyciu tego kosmetyku jest przyjemna, nie lepi się oraz pozostaje gładka.

Wydajność: trudno mi powiedzieć o wydajności jeżeli miałabym zmywać nim całą twarz, jednak jak używam go tylko wieczorem do demakijażu oczu, uważam, że jest bardzo wydajny! Mam już go od około miesiąca lub nawet więcej i zostało mi go tyle, ile jest pokazane na pierwszym zdjęciu (używam go codziennie) :).

Podsumowując,myślę, że wrócę do tego płynu ze względu na jego delikatność oraz przyjemny zapach, jednak porównując go do jego siostry (3 w 1), to właśnie ona bardziej mnie urzekła :)

Ocena: 8/10

A Wy znacie ten płyn? A może używacie innych kosmetyków tej serii Garnier? Piszcie koniecznie w komentarzach! :)

WiktoriaWanda



12 komentarzy:

  1. Jeszcze nie używałam nawet różowego Garniera :)
    Do oczu stosuję tylko klasyczne dwufazy. Właśnie kończę Lirene.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A różowy jak najbardziej polecam, po prostu według mnie rewelacja :) A co powiesz o tym z Lirene?

      Usuń
  2. Widziałam go,ale właśnie bałam się że zatka mi pory bo też mam tłustą cerę ;) hmm może skuszę się na niego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, nie używałam go do całej twarzy, tylko do oczu, dlatego nie wiem czy zatyka pory czy też nie :( ale do oczu polecam jak najbardziej, tylko na promocji za około 10zl najlepiej, bo za 20 akurat tego z olejkiem nie opłaca się kupować :) co innego ten różowy z tej serii :)

      Usuń
  3. Widziałam go,ale właśnie bałam się że zatka mi pory bo też mam tłustą cerę ;) hmm może skuszę się na niego :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Micele garniera są moimi ulubionymi. Różowy używam od dawna a ten dwufazowy dopiero poznaję,zmywam nim tylko oczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tak jak ja! :) Jeszcze nie używałam zielonego, ale jestem wierną fanką różowego i chyba przy nim pozostanę, produkt warty swojej ceny i w dodatku jaki wydajny :)

      Usuń
    2. dokładnie, mam jeszcze zielony i niebieski chyba w zapasie :) jeszcze ich nie uzywałam a różowego juz kilka butelek

      Usuń
  5. Myślę o tym micelu, kusi, oj kusi :) Ale jestem konsekwentna i planuję zmywać makijaż za pomocą Glov, więc chyba sobie odpuszczę :) szukam za to lekkiego micela do przemywania całej twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie sporo słyszałam o tym Glov, ale jakoś nie mogę się do tego przekonać :) jak będziesz z tego korzystać koniecznie daj znać :) ten jak najbardziej jest lekki :)

      Usuń

Będzie mi miło jeżeli zostawisz komentarz :)
Z chęcią również odwiedzę Twoją stronę :)

Copyright © 2014 Kącik Wandy , Blogger